Gdybyśmy żyli w idealnym świecie, dorastając mielibyśmy wszystko, co jest nam potrzebne. Wszelkie nasze potrzeby byłyby zaspokojone, przez co absolutnie niczego by nam nie brakowało. Z psychologicznego punktu widzenia to byłaby piękna, utopijna wręcz sielanka, dzięki której nie odczuwalibyśmy żadnych wewnętrznych braków w życiu dorosłym. 

Oczywiście, życie wygląda zupełnie inaczej i mimo, że nasi rodzice chcieli dla nas jak najlepiej, to jednak sami również przeszli przez swoje dzieciństwo, które ich w pewien sposób ukształtowało.

W związku z tym, mimo że się starali, nie każda Twoja potrzeba była zaspokojona w takim stopniu, w jakim tego potrzebowałeś. Brak zaspokojenia niektórych z nich ma na nas ogromny wpływ.

Dlaczego i jaki? O tym dowiesz się z filmu poniżej. Pochodzi on ze szkolenia na temat zdrowego poczucia własnej wartości, które prowadziłem razem z Justyną Bartnik.

P.S.
Dostrzegasz któryś z omówionych braków w sobie? Jeśli tak, w jaki sposób wpłynął on na Ciebie? A może zainspirowany tym filmem, widzisz w sobie pewne inne niezaspokojone potrzeby?Podziel się swoimi wnioskami w komentarzu!