Czego NIE robimy ze swoimi potrzebami
Po ponad 8 latach pracy z ludźmi, pewne rzeczy rzucają się w oczy bardzo mocno. Temat potrzeb był jednym z tych, które dostrzegałem niemalże na samym początku.
Niezależnie od tego, z kim bym nie pracował: czy to z mężczyznami czy kobietami, 20-latkami czy z osobami po 50-tce, parami czy singlami, itd. Wiele problemów związanych z tym aspektem dotyka absolutnie każdego.
Dlaczego? Bo niestety nie byliśmy uczeni tego, by świadomie zwracać uwagę na to, co dzieje się w nas samych. Bo nieustannie gonimy za kolejnymi rzeczami, które, jak dość często się okazuje, są nam kompletnie niepotrzebne. Bo jesteśmy wychowywani tak, że zwracając uwagę na swoje potrzeby, możemy być źle odbierani. Przez to często kompletnie ich nie dostrzegamy lub odsuwamy na rzecz potrzeb drugiego człowieka. To natomiast, wcześniej czy później, kończy się bardzo źle, co być może znasz z autopsji.
W materiale mówię (celowo tym razem przewrotne) o tym, czego nie robimy z naszymi potrzebami i jakie może mieć to konsekwencje.
Dostrzegasz w swoim zachowaniu błędy, o których mówię w filmiku? Daj znać w komentarzach!
Tak właśnie spotkałam się ostatnio z takim zachowaniem u mężczyzny, który chce ukryć swoje potrzeby. Pytając go ” co się dzieje u Ciebie? jak mogę Ci pomóc ? ” dostaje odpowiedź
– jest oki, nic się nie dzieje
mnie taka odpowiedź nie przekonała, no ale skoro ktoś nie chce rozmawiać na ten temat, to uznałam że powinnam to uszanować i nie ciągnąć tematu.
Nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale wydaje mi się że nie można pomóc komuś na siłę, gdy dana osoba tej pomocy nie chce…….