Obecnie przemieszczanie się jest mocno utrudnione. Skoro nie można wychodzić na zewnątrz, jest to świetna przestrzeń do tego, by zająć się swoim wnętrzem. Medytacja jest czymś, o czym zapewne nie raz słyszałeś/aś, jednak jest to taka czynność, o której można stale słuchać, nieustannie czytać, jednak by zrozumieć czym jest naprawdę, trzeba jej po prostu doświadczyć. W tym właśnie pomoże Ci dzisiejszy wpis.

Nigdy nie przestanie mnie fascynować to, że nieustannie tyle czasu, energii i pieniędzy inwestujemy w to, co na zewnątrz nas, a często kompletnie zaniedbujemy to, co jest w naszym wnętrzu. Okres, w którym obecnie się znajdujemy, pokazuje chyba jak żaden inny, jak ważne jest umiejętne zadbanie o ten aspekt. Jeżeli wcześniej praktykowałeś/aś tego typu metody, to zapewne dziś widzisz jak bardzo są przydatne. Jeśli jednak nigdy wcześniej tego nie robiłeś/aś, to naprawdę już najwyższa pora zacząć.

Wszelkie stresy, nagromadzone w ciele emocje – gdy nieustannie są przez nas pomijane i spychane pod dywan, zostają w naszym organizmie. Niestety, nie jesteśmy uczeni tego, by zajmować się tym, co naprawdę istotne, czyli właśnie sobą, patrząc na to zagadnienie z tego głębokiego poziomu. Zamiast tego jesteśmy uczeni, by pędzić za ślepym tłumem, goniąc często coś, co tak naprawdę nas mało interesuje. I to po to, by zyskać w oczach ludzi, których generalnie mamy w dupie. I tak biegniemy przez całe życie, po drodze tracąc kontakt ze sobą.

Wierzę, że dzisiejsze nagranie i metoda, którą w nim przedstawiam, pomoże Ci ten kontakt odzyskać. Sam medytuję od kilku lat i dziś nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez tej czynności. Traktuje ją jako naturalne emocjonalne, mentalne BHP. Jednak nie zawsze tak było. Pamiętam początki, gdy zabierałem się do tego w nieskończoność, stale robiąc inne rzeczy byleby tylko nie siąść i nie spędzić trochę czasu ze sobą. To klasyka. Być może masz podobnie. Jeśli tak, potraktuj to jako pewne doświadczenie, coś innego, coś nowego. Podjedz do całego procesu z ciekawością. Taką zwyczajną ludzką ciekawością, bez oczekiwania wielkich fajerwerków i nie wiadomo czego. Zresztą, doświadcz, a sam/a zobaczysz.

P.S.Jako, że to pierwszy tego typu materiał na moim kanale, jestem bardzo ciekawy Twoich odczuć. Daj proszę znać w komentarzu.